Nie uważaj postu za coś złego”.
Tak w V wieku zachęcał wiernych do przełamywania uprzedzeń względem postu Pseudo-Euzebiusz z Aleksandrii.
Również wielu innych wczesnochrześcijańskich pisarzy, greckich i łacińskich, poświęciło tej praktyce duchowej wiele mów i tekstów. Nie znajdziemy w nich wielu technicznych szczegółów, jak pościć, ponieważ dla autorów większe znaczenie miała moralno-duchowa postawa poszczącego względem samego ćwiczenia. I tak zdaniem Tertuliana, w Starym Testamencie posty były nakazane przez Boga, tymczasem w Nowym Testamencie miały być podejmowane dobrowolnie: „Gdy chodzi o przyszłość, należy – zgodnie z Nową Nauką – pościć według woli, a nie z rozkazu, stosownie do okoliczności potrzeb każdego z osobna”.