Nie ma bezsensownych dróg (14N127A)

Autor:
Reinhard Abeln, Anton Kner

12,00 

Każdy wie, co to jest pustynia, a jednak może nie całkiem wie. „Pustynia” to w Biblii słowo – klucz (por. Lb 1,1; Pwt 8,2; Ps 68,8; Mt 3,3; Hebr 11,38; Ap 12,6). Kto je rozumie i właściwie interpretuje, posiada klucz do wielu tajemnic.

1 w magazynie
Dodaj do ulubionych produktów
Dodaj do ulubionych produktów
Kategoria:
Dostępność:
1 w magazynie
Tagi:
Price Alert
Dodaj do ulubionych
Cena

12,00 

1 w magazynie
Dodaj do ulubionych produktów
Dodaj do ulubionych produktów
Koszty dostawy

powyżej 200 zł (oprócz wina)
Pocztex 48
paczkomaty InPost
kurier In Post
odbiór osobisty
pliki do pobrania

od 0 zł
od 11,10 zł
od 12,5 zł
od 13 zł
0 zł
0 zł

Opis

Każdy wie, co to jest pustynia, a jednak może nie całkiem wie. „Pustynia” to w Biblii słowo – klucz (por. Lb 1,1; Pwt 8,2; Ps 68,8; Mt 3,3; Hebr 11,38; Ap 12,6). Kto je rozumie i właściwie interpretuje, posiada klucz do wielu tajemnic.

Pismo ukazuje nam pustynię jako miejsce opuszczenia, zgryzoty i poczucia zawodu, poczucia, że „już się nie może” (choć­by się chciało) – ale jednocześnie jako miejsce spotkania z Bogiem. W Biblii (np. Oz 2,16) pustynia jest miejscem, do którego Bóg zawiódł swój lud, aby go kochać bez przeszkód; miejscem, w którym człowiek wszy­stko, ale to absolutnie wszystko przyjmuje.

Droga przez pustynię, jak to pokażą nasze wywody – zaczerpnięte z tego, co podsłuchane w codzienności – nie musi pozostawać ciężarem, ale może stać się życiową szansą. Tylko ten, kto jest „całkiem na dole”, wie gdzie jest „góra”. Tylko ten, kto zna „ciemność”, wie, co to „światło”. Tylko ten, kto krzyczy, nie utonie i może oczekiwać pomocy.

Kto doświadczył „pustyni”, wie ponadto, że nie ma dla niego ważniejszego rozmó­wcy, niż sam Bóg. Dokonał uzdrawiające­go odkrycia: Uzdrowienie przychodzi z pu­­styni. Bóg idzie po człowieka tam, gdzie ten „drepcze w miejscu”, apatyczny i za­straszony, bezradny i bez­bronny, nie wie co robić, jest „u kresu sił”.

Nikt nie doświadczył tego głębiej, niż duń­ski filozof i mistyk chrześcijański Søren Kier­kegaard (1813–1855). Spod jego pióra wy­szło znakomite zdanie: „Poszedłbym na dno, gdybym nie sięgnął dna”. Doświadcze­nie pustyni, sięgnięcie granicy, jego „zej­ście na dno” była warunkiem koniecznym dotarcia do jedynego pewnego dna – do Boga.

Celem tej broszurki nie jest pouczanie ko­gokolwiek. Została napisana z nadzieją, że być może dzięki niej jak największej liczbie ludzi uda się powiedzieć: Nie ma bez­sensownych dróg. Nawet droga przez pustynię kryje w sobie wielką wartość. „Wszystko widzisz inaczej i o wiele lepiej oczyma, które płakały”, powiada stare przy­­słowie.

Kto w ciszy i spokoju przemyśli i będzie pa­miętał o tym co tu napisano, doświadczy, „że spokój jest często działaniem, a ruch zatrzymaniem się w miejscu, rozpad tyl­ko stadium wstępnym czegoś nowego oraz, że pustynia kryje w sobie bogate życie” (Ulrich Schaffer). Prawdziwe jest zda­nie: Bóg na nikogo nie nakłada większego cię­żaru, niż mógłby unieść!

Autor
Producent
Wydawnictwo Benedyktynów Tyniec 
ISBN
9788373549234 
Data wydania
2020 
Oprawa
miękka 
Format
10,0 x 18,0 cm 
Liczba stron
76 
SKU
14N127A