Nie powstawały one za biurkiem ani nawet w kościele, lecz w drodze. Są zapisem żywej modlitwy. Pomagają przejść z Jezusem drogę Jego krzyża, a w świetle tej drogi popatrzeć uważniej na własne życie i spotkać w nim swego Pana i Boga.
Całość to sześć książeczek – tak jak sześć jest tygodni Wielkiego Postu.
Nie powstawały one za biurkiem ani nawet w kościele, lecz w drodze. Są zapisem żywej modlitwy. Pomagają przejść z Jezusem drogę Jego krzyża, a w świetle tej drogi popatrzeć uważniej na własne życie i spotkać w nim swego Pana i Boga.
Całość to sześć książeczek – tak jak sześć jest tygodni Wielkiego Postu.