Praca ks. Tomasza Chrzana wypełnia lukę w historiografii Kościoła katolickiego w Polsce. Odsłania przed nami zaangażowanie duszpasterskie, inicjatywy, przedsięwzięcia i dokonania duszpasterzy oraz życia wiernych w dekanacie oświęcimskim na przestrzeni 75 lat (1843–1918). Życie to było uwarunkowane nie tylko wydarzeniami społeczno-politycznymi pod panowaniem austriackim, ale także odmierzane rytmem świąt i uroczystości roku kościelnego, który towarzyszył wiernym Kościoła katolickiego od chwili poczęcia aż do naturalnej śmierci.
dr hab. Stanisław Cieślak SJ, prof. AIK
Autor w swojej pracy skorzystał aż z 231 jednostek archiwalnych, zdeponowanych w 12 archiwach centralnych, także zakonnych, oraz w 19 archiwach parafialnych. Szczególnie cenne okazały się kroniki parafialne, często określane jako Memorabilia, księgi ogłoszeń parafialnych, księgi bractw i stowarzyszeń kościelnych. Skorzy-stano także z ksiąg metrykalnych, nie męcząc zbytnio czytelnika przebogatą ilością danych, korzystając w takich okazjach z metody statystycznej.
dr hab. Piotr Górecki, prof. UO
Fragment wstępu
Struktury kościelne, mimo różnorodnych konstrukcji prawnych i administracyjnych, są tworzone przede wszystkim przez ludzi i dla ludzi, którzy wnoszą w nie swoje problemy, poglądy i tradycje. Wszystko to stanowi o bogactwie kulturowym ziem, na których ludzie ci żyją i pracują. Odnosi się to również do tradycji i zwyczajów religijnych. Na przełomie XIX i XX wieku społeczność mieszkająca na terenie dekanatu oświęcimskiego nie była jednolita kulturowo i religijnie. Sporą część mieszkańców tych ziem stanowili Żydzi, których liczba w samym Oświęcimiu przekraczała 50%, a w konsekwencji mieli oni istotny wpływ na funkcjonowanie miasta. Bliskość granic państwowych i usytuowane tu ważne węzły komunikacyjne sprzyjały migracjom wielkich mas ludności. Należy przez nie rozumieć zarówno wyjeżdżających i powracających robotników sezonowych, jak również tych, którzy na stałe opuszczali swoją „małą ojczyznę”, szukając nowej za oceanem. Nie bez znaczenia dla samoświadomości tutejszych mieszkańców pozostawały wpływy niemieckie, będące nie tylko pokłosiem specyficznej historii tych ziem, ale wynikające również z bliskości Śląska Pruskiego oraz Białej i Bielska – miast z dużym odsetkiem aktywnego niemieckiego żywiołu narodowego.