Historia i symbolika medalika (14H1L)

Autor:
Paweł Sczaniecki OSB

9,00 

Chrystus Pan, czegokolwiek dotknął, poświęcał. Dlatego krzyż jest świętością, czczoną powszechnie. Stąd znak krzyża nakreślony pierwszy raz przy chrzcie towarzyszy człowiekowi przez całe życie, przy pacierzu, na wyjezdnym, przy sakramentach, w kościele, w domu, wszędzie. Krzyż wiesza się na ścianie, stawia na rozdrożach, nosi na szyi, w kieszeni przy koronce, do rąk bierze przy śmierci. Święcenie krzyżów sięga chrystuso­wego dotknięcia. Rozwija się nabożeństwo, przynosi swój owoc, a miano­wicie krzyże i krzyżyki ze złota, srebra, miedzi, drewna. Temat interesuje przede wszystkim osoby pobożne, jak i – wśród nich – archeologów, etnografów, historyków a zwłaszcza „medalografów”, kolekcjonerów.

Obecna książka zwraca uwagę na pewien rodzaj krzyża, zwany krzy­żem – albo medalem świętego Benedykta.

Jak krzyż Chrystusowy mógł zyskać taką nazwę? Trzeba się cofnąć w przeszłość i sięgnąć daleko w starożytny świat mnichów. Odchodzili oni na pustelnie – to prawda – jednak ich życie było tylko konsekwent­nie chrześcijańskie: ta sama wiara, sakramenty, przykazania, modlitwa, praca – ta sama nadzieja na niebo.

W literaturze, którą zostawili mnisi, trafia się wiele wskazówek o dro­gach rozwoju pobożności – w obecnym wypadku wiele wskazówek o kul­cie krzyża świętego.

Literatura mnisza, pisana lub ustna tradycja przedstawia świętego Benedyktajako czciciela krzyża.

W Subiaco, gdzie rozpoczynał – jak wiadomo – stoi dziś opactwo, jedno z najpiękniejszych na świecie. Gromadka mnichów otacza troską pamiątki m. i słynne „Sacro Speco” – pieczarę, domniemaną pustelnię św. Benedykta. Wewnątrz wstawiono jego biały posąg, jako młodzieńca kontemplującego krzyż. Archeolog odróżni tu rzeźbę z nowszych czasów, ale też ważna trafność urządzenia tego niezwykłego wnętrza. W pustelni mogło wszystkiego brakować, ale krzyż był na pewno.

Brak w magazynie
Dodaj do ulubionych produktów
Dodaj do ulubionych produktów
Kategoria:
Dostępność:
Brak w magazynie
Tagi:
Price Alert
Dodaj do ulubionych
Cena

9,00 

Brak w magazynie
Koszty dostawy

powyżej 200 zł (oprócz wina)
Pocztex 48
paczkomaty InPost
kurier In Post
odbiór osobisty
pliki do pobrania

od 0 zł
od 11,10 zł
od 12,5 zł
od 13 zł
0 zł
0 zł

Opis

Chrystus Pan, czegokolwiek dotknął, poświęcał. Dlatego krzyż jest świętością, czczoną powszechnie. Stąd znak krzyża nakreślony pierwszy raz przy chrzcie towarzyszy człowiekowi przez całe życie, przy pacierzu, na wyjezdnym, przy sakramentach, w kościele, w domu, wszędzie. Krzyż wiesza się na ścianie, stawia na rozdrożach, nosi na szyi, w kieszeni przy koronce, do rąk bierze przy śmierci. Święcenie krzyżów sięga chrystuso­wego dotknięcia. Rozwija się nabożeństwo, przynosi swój owoc, a miano­wicie krzyże i krzyżyki ze złota, srebra, miedzi, drewna. Temat interesuje przede wszystkim osoby pobożne, jak i – wśród nich – archeologów, etnografów, historyków a zwłaszcza „medalografów”, kolekcjonerów.

Obecna książka zwraca uwagę na pewien rodzaj krzyża, zwany krzy­żem – albo medalem świętego Benedykta.

Jak krzyż Chrystusowy mógł zyskać taką nazwę? Trzeba się cofnąć w przeszłość i sięgnąć daleko w starożytny świat mnichów. Odchodzili oni na pustelnie – to prawda – jednak ich życie było tylko konsekwent­nie chrześcijańskie: ta sama wiara, sakramenty, przykazania, modlitwa, praca – ta sama nadzieja na niebo.

W literaturze, którą zostawili mnisi, trafia się wiele wskazówek o dro­gach rozwoju pobożności – w obecnym wypadku wiele wskazówek o kul­cie krzyża świętego.

Literatura mnisza, pisana lub ustna tradycja przedstawia świętego Benedyktajako czciciela krzyża.

W Subiaco, gdzie rozpoczynał – jak wiadomo – stoi dziś opactwo, jedno z najpiękniejszych na świecie. Gromadka mnichów otacza troską pamiątki m. i słynne „Sacro Speco” – pieczarę, domniemaną pustelnię św. Benedykta. Wewnątrz wstawiono jego biały posąg, jako młodzieńca kontemplującego krzyż. Archeolog odróżni tu rzeźbę z nowszych czasów, ale też ważna trafność urządzenia tego niezwykłego wnętrza. W pustelni mogło wszystkiego brakować, ale krzyż był na pewno.

Autor
Producent
Wydawnictwo Benedyktynów Tyniec 
ISBN
9788373546202 
Oprawa
miękka 
Liczba stron
108 
SKU
14H1L